Coraz częściej mieszkańcy różnych części kraju odnotowują pojawianie się w ich skrzynkach pocztowych ulotek z ofertami kupna mieszkań za gotówkę. Oferty te zwykle pochodzą od osób podszywających się pod młode małżeństwa lub studentów, które są w rzeczywistości flipperami nieruchomości. Ta praktyka staje się coraz bardziej powszechna i budzi zaniepokojenie ekspertów z branży nieruchomości.
Czym jest flipping?
Flipping to proces zakupu nieruchomości, często po zaniżonej cenie, z zamiarem szybkiej odsprzedaży za wyższą cenę. Magdalena Milert, znana architektka i urbanistka, wskazuje, że flipperzy są często oszustami, którzy celowo poszukują okazji, aby zarobić na niewiedzy lub desperacji sprzedających.
Czytaj więcej: Jak spółdzielnie oszukują na ogrzewaniu?
Flipperzy stosują różne metody, aby przyciągnąć uwagę potencjalnych sprzedających. Wykorzystują banery i ulotki z prośbami o sprzedaż mieszkania, często sugerując, że są zainteresowani nieruchomościami wymagającymi remontu. W ten sposób próbują wywołać zaufanie i sympatię, podszywając się pod młode pary czy studentów. ednakże, często ich działania mają na celu osiągnięcie zysku kosztem innych, poprzez minimalne inwestycje w nieruchomość i szybką odsprzedaż po znacznie wyższej cenie.
Ponadto ich metody mogą negatywnie wpływać na rynek nieruchomości, artficyjnie podnosząc ceny i wykluczając z rynku osoby, które szukają domu dla siebie, a nie jako inwestycji.
Dlaczego jest to problem?
Osoby sprzedające mieszkania, często starsze, mogą nie zdawać sobie sprawy z wartości rynkowej swojej nieruchomości. W wyniku transakcji z flipperem mogą tracić znaczne sumy pieniędzy, podpisując umowy znacznie poniżej wartości rynkowej nieruchomości.
Warto wiedzieć: Jak nie dać się oszukać przy najmie mieszkania
Flipping wpływa negatywnie nie tylko na poszczególnych sprzedających, ale także na całe społeczności. Mieszkania remontowane przez flipperów często są wykończone tanimi materiałami, co prowadzi do problemów dla nowych właścicieli i osłabia ogólną jakość zasobów mieszkaniowych. Dodatkowo, ta praktyka może prowadzić do sztucznego zawyżania cen na rynku nieruchomości, czyniąc mieszkania niedostępnymi dla przeciętnych kupujących.
Ostatecznie, flipping może zniekształcać rynek nieruchomości, tworząc nierealistyczne oczekiwania cenowe i wykluczając z rynku osoby, które nie mają wystarczających zasobów finansowych.
Świadomość i reakcja społeczna
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego problemu i podejmuje działania, aby chronić swoje społeczności. Niektórzy mieszkańcy aktywnie usuwają ulotki i informują sąsiadów o potencjalnych oszustwach. Jednak pomimo rosnącej świadomości, nadal wiele osób, w tym młodych i wykształconych, padają ofiarą tych praktyk.
Czytaj dalej: Dotacje na pompy ciepła – nie daj się oszukać
Eksperci, tak jak Milert, apelują o konieczność prowadzenia kampanii edukacyjnych. Podkreślają znaczenie informowania rodziny i znajomych, szczególnie starszych osób, o ryzykach związanych z takimi ofertami. Edukacja i świadomość są kluczowe w walce z nieuczciwymi praktykami na rynku nieruchomości.
Dodatkowo, organizacje społeczne i rządowe powinny pracować nad wzmocnieniem regulacji prawnych, aby skuteczniej chronić sprzedających przed nieuczciwymi praktykami flippingu i zapewnić większą transparentność na rynku nieruchomości.